poniedziałek, 7 lipca 2008

Gen. Phil "Patton" Hellmuth








Phil może i jest bucem do kwadratu przy pokerowym stole, ale trzeba mu oddać, że nikt nie przybywa na WSOP w takim stylu jak on.

Po jednej pięknej pani za każdą bransoletkę. I jak nie życzyć mu ich więcej?

Brak komentarzy: